Czytając współczesną poezję symboliczną - płaczę. Czytając współczesną poezję liryczną - płaczę. Czytając współczesną poezję grafomańską - płaczę. Czytając współczesną poezję pedalską - płaczę.
Jakież to tragiczne czasy borze bagienny i borze sosnowy w godzinę śmierci twojej amen, przerobią cię na papier na którym wydrukują te wszystkie bzdury. Zlituj się nad nami grzesznikami!
Czytając współczesną poezję boleści - boleję. Czytając współczesną poezję miłości - kocham. Czytając współczesną poezję duszy - fruwam. Czytając współczesną poezję, która nie ma sensu - ubogaca mnie słowo.
Ale tej poezji - najczęściej już nie wydają drukiem! O święte bory bagienne, święte bory sosnowe! Zlitujcie się nad nami grzesznikami!
...czyli takie eko mimo woli?
OdpowiedzUsuńHa ha ha tak :)
Usuń